2009-01-11 - 2009-01-12

Podróż Marokański spontan

Opisywane miejsca: Marrakesz, Tiznit (176 km)
Typ: Album z opisami
ciekawi, intrygujący...
  • Plecy
  • Dziadek
  • Dziadki
  • Romantycznie
dzamal el fna, niezapomniane zapachy, kolory...
  • Pomarancze
  • Dzamalel fna
  • Materialy
  • Nowy gatunek
  • Cwietoki
  • Madrala
  • Lampy
  • buty
jeepy, kurz, słonce
  • Assa
  • Chlopcy
  • Tama
  • Wioska rybacka
  • Widoczek
  • Fura i plecy piotrsia
  • Wstep do sahary zachodniej

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. dino
    dino (06.02.2009 17:03)
    rozwiń troszku temat :)
  2. polosky
    polosky (20.01.2009 23:46)
    informuje ze polamalam sie. obojczyk i kosc przedramienia. 4 tyg gipsu. zagladam tu ale cienko z pisaniem...
    dla ciekawych...po raz 3ci oblalam prawo....
  3. polosky
    polosky (11.01.2009 23:58)
    o jezuuuuuuu jak ja nie lubie teneryfy!
  4. voyager747
    voyager747 (11.01.2009 23:54)
    W Hiszpanii, to byłem tylko w Maladze ( lotnisko), na Teneryfie i na Majorce.
  5. zfiesz
    zfiesz (11.01.2009 23:53)
    żałuj! :-)
  6. voyager747
    voyager747 (11.01.2009 23:52)
    I pomyśleć, że ja tam jeszcze nie byłem, ehh... :)
  7. polosky
    polosky (11.01.2009 23:48)
    ja lubie Madryt. gdyby tak ktos podsumował, to spedziłam tam juz ze dwa tygodnie czekajac na przesiadki :)
  8. voyager747
    voyager747 (11.01.2009 23:30)
    A moje ulubione to LAX ( Los Angeles), tam prawie zawsze jest ładna pogoda i maszyny niekiepskie :) LHR też lubię, tylko tam czasami pochmurno, a samoloty najpiękniej wygladają w słoneczną pogodę.
  9. zfiesz
    zfiesz (11.01.2009 23:22)
    ja żadne sarkazmu nie dostrzegłem. powaga! dziwię się trochę, bo tu takie sarkastyczne towarzystwo, ale chyba m,asz taryfę ulgową (jeszcze:-)

    jesli chodzi o latanie, mam podobnie jak voyager - uwielbiam zarówno lotniska, jak i samo latanie. a lhr to moje ulubione lotnisko (no może konkuruje z barajas), bo najczęściej stamtąd wylatuje na wakacje:-)

    na pocieszenie powiem ci coś, co dawno, dawno temu powiedział mi znajomy pilot... jak dotąd jeszcze się nie zdarzyło, żeby samolot nie spadł na Ziemię:-)
  10. voyager747
    voyager747 (11.01.2009 23:20)
    E... to lipa, bo one latają na LHR. Musisz tam posiedzieć i poczatować na niego :))))) To jest ten największy obecnie samolot pasażerski, dwupokładowy. Taki kolos, co to musieli lotniska dla niego przerabiać. Do LHR na 100% lata Singapore i Emirates.
  11. polosky
    polosky (11.01.2009 23:09)
    hahahahahahahaahahhahahahahah, a przepraszam
    co to jest A380? :D:D:D:D
    airbus? tak sie pisze?
    modle sie zeby nie byc tam dluzej niz potrzebuje bo nie przepadam za nim. abede tylko 2minuty-oby :D, lece na LUTON
    a na hr musze kumlowi list doreczyc :)
  12. voyager747
    voyager747 (11.01.2009 23:04)
    E... tam ,a ja lubię i to nawet bardzo. Lubię oglądać samoloty, robić im zdjęcia. Lubię na dużym lotnisku patrzeć dokąd odlatuje samolot, obserwować pasażerów, zastanawiać się dokąd lecą i jak tam teraz jest (zimno, ciepło, pokój, wojna). Duże międzynarodowe lotnisko to istna kolebka kultur.
    Same maszyny też są fascynujące ( zwłaszcza te duże 747,777, A340, A380), eh... poleciałbym gdzieś chętnie . Jak będziesz na LHR to zrób dla mnie fotkę A380 i wklej tu :))
  13. polosky
    polosky (11.01.2009 23:00)
    sie przeca nie obrazam ani nie denerwuje, spokojna ze mnie osoba, tylko nie widze potrzeby wytykac ludziom bledów. juz po pierwszej uwadze, przyjelam do wiadomosci.

    dzieki, znowu sie bede bac, bo ja strasznie nie lubie latac :(
  14. voyager747
    voyager747 (11.01.2009 22:49)
    Jasne, my wiemy że Ty wiesz. Wiemy też że jest sporo błędów, ale po co od razu pisać takim tonem ? Trzeba z uśmiechem to traktować. :))
    Sarkazm to jest tu u nas normalny i nie ma się co obrażać.
    Pozdrów od nas Londyńczyków, miłego lotu.
  15. polosky
    polosky (11.01.2009 22:42)
    drodzy Panowie, czy ja mówie ze nie ma Marrakeszu przez dwa "r"?
    nie.
    mówię tylko, że wyskoczył mi błąd.
    wiem jaki to powinien być Marrakesz, jasne?

    nie rozumiem tylko pewnego sakazmu w niektórych wypowiedziach, jaki ma to cel?

    miłego wieczoru, a ja się pakuję. do Londynu lecę w piątek :D


  16. voyager747
    voyager747 (11.01.2009 21:35)
    Mnóstwo jest w necie Marakeszów przez jedno "r". Marrakesz powinien być przez dwa "r".
  17. zfiesz
    zfiesz (11.01.2009 20:46)
    droga magdo, sprawdź: http://kolumber.pl/m/1069361-Marrakesz
    a jeśli nadal nie wierzysz, że jest, zajrzyj tu: http://kolumber.pl/g/695-W%20stronę%20Marrakeszu
  18. polosky
    polosky (11.01.2009 13:32)
    nie badz taki madry!!!! bo te bilety to przez Ciebie!!!!!!!
    i nici z oszczednosci!
    i nie wiem co ja bede jesc...
    i nie wiem gdzie polecieć...
    eh.....
    nie wysylam mi bron Boże strony z tanimi lotami po Afryce...! nie teraz :D
    wyslesz mi jak sie obronie :D:D
  19. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (11.01.2009 13:28)
    jak masz okulary to zawsze licz x 2:)
  20. polosky
    polosky (11.01.2009 13:23)
    tak, to tez widziałam, ale tak jedym okiem ....
    jedny okiem zmiejszam reszte zdjec, jednym pisze prace dyplomową, jednym wybieram bilety lotnicze....
    to ile ja mam tych oczu :)
    czasami az sie sama dziwie :D
  21. rebel.girl
    rebel.girl (11.01.2009 13:21)
    przede wszystkim trzeba zmienić też usytuowanie marrakeszu na mapie ;)
  22. rebel.girl
    rebel.girl (11.01.2009 13:20)
    to info do kolumbra, poprawią
  23. polosky
    polosky (11.01.2009 13:19)
    napisałam przez dwa(bo ja tez sie zawsze czepiam takich rzeczy...), ale program mnie poinformował, że Marrakesz nie istnieje, i maja just Marakesz...:)

    dzieuję za uważne czytanie tego co pisze:)
  24. zfiesz
    zfiesz (11.01.2009 1:17)
    tylko technicznie, poważnie... nie czepiam się... Marrakesz pisze się przez dwa "R".